Temat gromadzenia wody w wentylacji jest ważny z punktu widzenia trwałości instalacji i bezpieczeństwa technologicznego, a także wpływa na efektywność realizowanej produkcji. Wielu użytkowników systemów wentylacji obserwuje zjawisko kapiącej wody lub wilgoci na ściankach urządzeń, nie zawsze jednak zdaje sobie sprawę z przyczyn i sposobów zapobiegania.
W trakcie wielu kontroli i audytów zauważamy, że woda wydostająca się z kanałów wentylacyjnych stanowi najczęściej wynik niewłaściwego dopasowania układu do warunków otoczenia. W instalacjach przemysłowych kluczowe znaczenie ma różnica temperatur pomiędzy powietrzem transportowanym przez system a temperaturą samych kanałów lub pomieszczenia, w którym one się znajdują. Gdy ciepłe, zawierające parę wodną powietrze styka się z chłodniejszą powierzchnią przewodu czy obudowy urządzenia, dochodzi do zmiany stanu skupienia zawartej w nim pary wodnej. W rezultacie para kondensuje się na ściankach, a nadmiar wody może ściekać w dół instalacji, a następnie wyciekać na zewnątrz poprzez niewielkie nieszczelności, spawy czy połączenia segmentów. Z czasem ilość skroplin narasta, prowadząc do stałego wycieku lub kapania, co można zaobserwować choćby w rejonach załamań kanałów lub przy zamontowanych przepustnicach.
Z technicznego punktu widzenia skraplanie pojawia się, gdy temperatura powierzchni kanału jest niższa od tzw. punktu rosy powietrza znajdującego się w środku instalacji. Im wyższa wilgotność powietrza i większe różnice temperatur, tym zjawisko zachodzi szybciej i jest bardziej zauważalne. W przypadku wentylacji mechanicznej w zakładach produkcyjnych istotne jest też wahanie temperatury w ciągu doby, które wpływa na przyspieszone wychładzanie lub nagrzewanie się poszczególnych odcinków kanałów.
Źródeł skraplania upatrujemy w kilku najpopularniejszych błędach projektowych lub eksploatacyjnych. Pierwszym z nich jest niedostateczna izolacja termiczna kanałów – jeśli przewody przechodzą przez obszary o dużych wahaniach temperatur (np. między ogrzewaną halą a chłodniejszym korytarzem lub strefą zewnętrzną), różnica wartości temperatur powoduje wystąpienie zjawiska rosy na ściankach. Drugim ważnym czynnikiem jest nieodpowiednia regulacja strumienia powietrza i niewłaściwy bilans wymian, w wyniku czego generuje się nadmiar wilgoci. Wreszcie kolejną przyczyną mogą być niezamierzone nieszczelności i brak spadków w instalacji, pozwalających na odprowadzenie skroplonej wody do punktów spustowych. Przy planowaniu nowoczesnych instalacji w NAAR Technik zawsze uwzględniamy te aspekty, starając się dopasować parametry systemu do warunków otoczenia i oczekiwań klienta.
Zjawisko kapania wody jest szczególnie uciążliwe wówczas, gdy instalacja rozciąga się nad stanowiskami pracy lub nad ciągami komunikacyjnymi, prowadząc do zagrożenia poślizgami na wilgotnej posadzce, a także do potencjalnego uszkodzenia sprzętu elektronicznego czy przechowywanych surowców. Sama woda skrapla się z kanału zazwyczaj przy połączeniach, uszczelnieniach lub w miejscach, gdzie występują minimalne szczeliny. Dzieje się tak w sposób punktowy, ale intensywność może rosnąć, jeśli różnica temperatur i wilgotność w systemie nie zostaną szybko skorygowane.
Profesjonalnie zaprojektowana i wykonana wentylacja mechaniczna musi uwzględniać warunki panujące w danym zakładzie, tak aby uniknąć problemu kondensacji. Pierwszym krokiem jest dobranie właściwej izolacji termicznej na odcinkach narażonych na duże różnice temperatur. Drugim – stosowanie materiałów i kształtek, które umożliwiają odpowiednie odprowadzanie potencjalnych skroplin, np. zaprojektowanie niewielkich spadków w rurach i wydzielenie punktów kondensacyjnych z zaworami spustowymi.